Ładnych kilka lat temu zaproszony byłem na brunch do jednego z warszawskich, czterogwiazdkowych hoteli. Kuchnia wyśmienita, wtedy jeszcze słabo mi znana. Łososie, ostrygi, filety z rekina, ryby papuzie, sosy, dodatki, przystawki. Totalny zawrót głowy. I tak sobie stałem biedny, delikatnie rozkojarzony nie wiedząc co wybrać i czego jeszcze spróbować. Stałem sobie przy bufecie, obok pani w lisiej pelerynie, która wyszła prosto od fryzjera, złotem i perłami obwieszona, obok pani, dla której te wszystkie ekstrawaganckie dania były, jak się okazało czymś codziennym i naturalnym. I tak mówię cicho do siebie, lekko oszołomiony, patrząc na miseczkę z białym sosem, „ciekawe do czego jest ten sos?”, na co pani dosyć donośnym i nie znoszącym mojej obecności, nie znającego się na wykwintnej kuchni człowieka, mówi, „to jest śmietanka do kawioru!”. Minęło kilka lat, w mojej lodówce znalazła się puszka z czerwonym kawiorem. Czekała na odpowiedni moment, czekała, aż zrozumiem do końca ten smak, którego nie można zepsuć. Kwaśna śmietana jest oczywiście doskonałym partnerem czerwonego kawioru. Postanowiłem jednak nie zatrzymywać się jedynie na tym prostym, znanym mi już połączeniu i tak powstała w mojej głowie, niedzielna, śniadaniowa przystawka. Avokado z łososiem i kawiorem.
Składniki
1 dojrzałe avokado
łosoś wędzony
kapary
kwaśna smietana
koperek
limonka
pieprz
dwie łyżeczki czerwonego kawioru
Przystawka bardzo prosta. Polega jedynie na połączeniu wędzonego łososia z sokiem z limonki, kaparami i pieprzem, wyłożenia masy do połówki avokado, wcześniej skropionego limonką. Pozostaje wykończenie, łyżeczka zimnego, esencjonalnego kawioru i odrobiną kwaśnej śmietanki. To śniadanie sprawi, że będziecie śnic dalej…
A na lunch, bo kawior pozostał w puszce, tagliatelle z tuńczykiem i chili. Prosty, śmietanowy sos, na bazie dymki i chilli z tuńczykiem i dwiema łyżkami gęstej śmietany kremówki. Całość na talerzu wykończona kawiorem i listkami kolendry. Bardzo przyjemny w odbiorze smak. Słony kawior zastąpił parmezan, stając się jednocześnie dominującym smakiem potrawy.
Od czasu pani w lisiej pelerynie w bufecie, drogiego hotelu, dużo się nauczyłem. Nauczyłem się doceniać i łączyć smaki. Wiem już, że nie tylko śmietanka wykańcza smak kawioru, ale też kawior może świetnie wykończyć wiele dań. Naprawdę miło jest wykańczać w kuchni kawiorem.
My relatives all the time say that I am wasting my time here at net, however I know I
am getting knowledge everyday by reading such good posts.
I like the helpful info you provide on your articles. I will bookmark your
weblog and check again here frequently. I’m somewhat certain I will be told a lot of new stuff right right here! Good luck for the next!